Ale mnie wkurza ten boom na #programowanie. Zobaczyli ludzie, że są jakieś porządniejsze pieniądze niż na budowie czy w żabce i już każdy chce zostać programistą. W podstawówkach są już nawet zajęcia. Ludzie po socjologiach nagle zaczynają czytać podręczniki do nauki programowania. W rezultacie zaraz zamiast 15k będziecie zarabiać 2k bo każdy będzie już potrafił programować. Co z tego, że będzie chujowo? Popatrzcie na przykład Indii gdzie co drugi hindus jest programistą. Janusz biznesu się ucieszy jak będzie miał przetarg podpisany i 2 jajogłowych za 3k netto. Nie psujcie tego zawodu i rynku. Zaraz dyplom będę sobie mógł w dupę wsadzić bo zatrudniać będą za 2k po obejrzeniu tutorialu na youtube.